Śniadanie pod tytułem "co daje praca w kawiarni"... ;)
Kawa ze spienionym mleczkiem w stylu caffe latte... ;)
Do tego muffin cynamonowo-jabłkowy oraz croissant....
Ahhhh... pyszności... :P
...ale czasem trzeba sobie przecież podogadzać, czyż nie? ;)
mniam mniam :D oczywiście , że trzeba sobie dogadzać :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam dziś podobne śniadanie .. kawa i muffin :)
OdpowiedzUsuń... uwielbiam muffiny... zwłaszcza na ciepło... :D
UsuńNie jadłam nigdy :o
UsuńKoniecznie musisz spróbować... :P Czasami w kawiarniach podgrzewają, ale najprościej wrzucić na 5 min do piecyka... ;)
UsuńUuu, super apetycznie to wygląda :-)
OdpowiedzUsuńśniadanie chempionów :D
OdpowiedzUsuńo mniamiiiii... nie moglabym w takim miejscu pracowac, wtedy to na 100% byloby latwiej mnie przeskoczyc jak obejsc :D
OdpowiedzUsuń