Dzisiaj pokażę Wam kurteczkę w kwiaty z Zary, którą zakupiłam podczas wyprzedaży na sobie w takim codziennym prostym zestawie...
Zdjęcia nie są zachwycające jakością za co Was przepraszam, ale tak to bywa jak robi się je samemu w kiepską pogodę... ;)
Kurteczka ma sportowy krój, dzięki czemu często po nią sięgam i bardzo ją lubię... jest mi w niej wygodnie a jednocześnie wyraziście...
Do zestawu założyłam również gumkę z H&M typu hair cuff... moje włosy są raczej cieniutkie, więc nie wypełniają jej dokładnie, ale do kucyka myślę, że wygląda to ok...
Makijaż jak zwykle bardzo delikatny i prosty... w takim też najlepiej się czuję... ;)
Pozdrawiam Was ciepło i uciekam do pracy... :)
P.S.... też nie lubicie siebie na zdjęciach?! :D ja strasznie! ...zawsze wychodzę jak pipka i najchętniej wcisnęłabym w przypadku 90% z nich delete... :P
...z drugiej strony sobie myślę, że ja wcale nie wychodzę na nich źle, ja po prostu tak wyglądam!... :D
:)
śliczna kurteczka :) a na zdjęciach wychodzisz 100 razy lepiej niż ja :P
OdpowiedzUsuń... hehe... to samo myślę tylko o Tobie... ;)
Usuń...jak patrzę na ludzi tutaj za granicą to w porównaniu do mnie wogóle nie mają kompleksów... ;)
Piękna, oryginalna, świetne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńbardzo ładna kurteczka:)
OdpowiedzUsuńwow fajna ta kurteczka;) taka inna - wesoła jak na szaro-burą jesień;) pozytywnie
OdpowiedzUsuńśliczna kurtka :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
fajna kurteczka
OdpowiedzUsuń