środa, 28 marca 2012

Crystalliced - 'Ice Crystals on my Window'


Dziś kilka słów o cieniu, który kupiłam jakiś czas temu... mowa tutaj o Essence 
Crystalliced - w odcieniu 03 'Ice Crystals on my Window'.

Cień kupiłam na wyprzedaży, więc nie zapłaciłam za niego regularnej ceny, jednak kolekcja Crystalliced bardzo przypadła mi do gustu ze względu na wcześniej zakupiony rozświetlacz, który bardzo lubię, chciałam zatem wypróbować inne produkty z tej limitowanki...


Cień jest dosyć duży - jego pojemność to 4 ml.
Jest ważny 24 miesiące od daty otwarcia, nie sądzę aby udało mi się go zużyć w tym czasie...


Posiada wygodny aplikator, dzięki czemu można go rozprowadzić dokładnie tak jak chcemy.


Jest on perłowy w odcieniu delikatnego różu.


Nie posiada drobinek aczkolwiek bardzo ładnie odbija światło.



Po aplikacji możemy stopniować jego nasycenie.




Tak wygląda na oczach... ;)


Niestety jego aplikacja nie należy do łatwych, produkt szybko wysycha przez co ciężko go równomiernie rozprowadzić. Często tworzą się smugi.
Zbiera się też w załamaniach powieki, po kilku godzinach cały jest już zrolowany, czego po prostu nienawidzę. Podkreśla także poprzez swoją konsystencję wszelkie niedoskonałości, suche miejsca itp.
Zastosuję go raczej jako rozświetlacz?

A jak sprawdził się u Was?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz