sobota, 9 czerwca 2012

Convers'OWO...

Dałam się ponieść kolejny raz zakupom... ehhh...
...tym razem znowu zakupiłam Conversy...

...a to dlatego, że uwielbiam moje czarne trampki i wiem, że przy takim trybie życia, jakie tutaj w Monachium mi towarzyszy i te nie będą stały w kącie... ;)


Tym razem wybrałam wersję w kolorze fioletowym, wykonaną ze skóry... ostatnie dni obfitują w deszcze, więc te lepiej się sprawdzą na taką pogodę niż materiałowe... ;)



Na koszulkę natomiast namówił mnie mąż...  
do końca nie wiem, czy słusznie, że mu uległam, ale pewnie się przyda... :)


A oto ja... :)


Jak dla mnie trochę jak chłopak... ;)

A jak Wam się podoba taki outfit?

Pozdrawiam!

:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz