piątek, 20 lipca 2012

Catrice - Nude Alarm

Skuszona Waszym pozytywnym zadaniem na temat pomadek z Catrice pod ostatnim wpisem dotyczącym właśnie tej firmy, postanowiłam poszukać także czegoś dla siebie... ;)


Zdecydowałam się na kolor nude, który chodził za mną... hoho... no chyba od dwóch lat już tak szukam czegoś dla siebie... ale zawsze było zbyt cieliste, czyli powodujące zniknięcie ust... ;) zbyt różowe, zbyt kremowe, zbyt kryjące, z drobinkami itd... nie wiedziałam, że wybór tego koloru jest taki trudny... ;)

Szminka muszę jej przyznać posiada piękne, metalowe opakowanie... naprawdę firma się postarała, bo mimo niskiej ceny mamy wrażenie posiadania czegoś porządnego i solidnie wykonanego...

Ważna jest 18 miesięcy od pierwszego użycia.


Oczywiście od razu musiałam ja wypróbować... :)


Moja szmina pochodzi z limitowanki o ile się nie mylę... Revoltaire!
I jest w kolorze CO2 - Nude Alarm


Kolor jest w tonacji beżowej, delikatnie wpadającej w róż...


Szminka jest całkowicie matowa... bardzo dobrze i wygodnie się rozprowadza... nawet po ciemku, nie można zrobić sobie nią krzywdy... :P


Ale uwaga! podkreśla suche skórki na ustach i może to wyglądać po prostu źle... jak dla mnie idealny duet tworzy z błyszczykiem również z Catrice, który pokazywałam Wam tutaj...
Błyszczyk sam w sobie jest bardzo delikatny i dodaje ustom troszkę zdrowego błysku... ;)

Powiem Wam, że widziałam, że inne serie z tej firmy mają lepsze konsystencje i wykończenia na ustach i podejrzewam, że ładnie je też nawilżają... 

Póki co po głowie chodzi mi szminka z Celii, którą widziałam na ustach innych blogerek i wygląda prześlicznie... taki nude z pięknym nawilżeniem... ahhh! :)

Dajcie znać jak u Was ze szminkami...
Też lubicie usta w odcieniach nude... :)


Miłego dnia!

:)



6 komentarzy:

  1. chciałam sobie ją kupić ale do matowych nie mam zdrowia bo czasami mam problem z przesuszeniem ust

    U Ciebie wygląda bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ja niestety też bardzo często mam suche, wręcz spękane usta a ta szminka niestety podkreśla wszystko... usta muszą być idealne, aby dobrze wyglądała... ;)

      Usuń
  2. to akurat szminka z limitowanki, tez ja mam ale jeszcze nawet nie testowalam... zuzywam inne :P ale ogolnie wole te pomadki z regularnej sprzedazy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio namiętnie jej używam, bo jest neutralna... :) Fakt, te z regularnej są chyba bardziej nawilżające... :)

      Usuń
  3. Kolor kolorem, ale opakowanie jest śliczne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. May I just say what a relief to discover an individual who
    actually understands what they're discussing on the web. You definitely know how to bring a problem to light and make it important. More and more people need to look at this and understand this side of your story. I was surprised that you're
    not more popular given that you most certainly have the gift.



    Here is my web blog: Www.clearporescoupons.com

    OdpowiedzUsuń