niedziela, 1 lipca 2012

Niedzielne dobrodziejstwa...

Są takie dni, kiedy nawet rzeczy zakupione do domu cieszą jak żadne... ;)

Dla kobiet chyba zresztą nie ma zakupów, jakie by je nie ucieszyły... :D hehe

BAZYLIA... mmmm, uwielbiam ją i jak tylko poczułam jej zapach w sklepie... załadowałam do koszyka, mimo, że nie było w nim już miejsca... :P

Brakowało mi jej w kuchni... bardzo lubię jeść ją na śniadanie z pomidorami i mozzarellą skropioną oliwą z oliwek i octem balsamicznym... :)


OLEJ Z PESTEK WINOGRON... kupiłam z myślą o OCM...  rozważałam także olej z pestek moreli, orzechów włoskich oraz ze słodkich migdałów ze względu na lżejszą konsystencję... padło jednak na ten... zobaczymy jak się sprawdzi... ;)


Na koniec coś dla podniebienia... najlepsze LODY jakie jadłam do tej pory!... :)
Są tak śmietankowe, że rozpływają się w ustach...
No co, po ciężkim dniu, myślę że zasłużyłam na odrobinę przyjemności... :P


A Wy jak urozmaicacie sobie ten niedzielny wieczór? 

:) 




7 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach bazylii ; )

    A olej z orzechów włoskich stosuję do OCM, spraawdza się całkiem nieźle

    OdpowiedzUsuń
  2. tak troche nie w temacie ale mam pytanko ..
    gdzie kupilas ten olej z pestek winogron ...
    uzywam go codziennie i jak mi czasem brakuje to musze czekac na dostawe z Polski ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam go w Niemczech w Kauflandzie o ile dobrze pamiętam... :)

      Usuń
    2. chodzi mi gdzie w Monachium hi hi ..
      ale dzieki za odpowiedz - nie mam Kauflandu nigdzie w poblizu ale teraz poszukam bo strasznie ciezko dorwac mi ten olej tutaj...

      Usuń
    3. Ahhhh taaaak... :P Przepraszam źle zrozumiałam... ;)
      Ja go kupiłam dokładnie w Neuperlach Zentrum i tam na samym dole jest właśnie Kaufland albo HIT, ale raczej ten pierwszy... :)
      Pozdrawiam!!! :)

      Usuń
    4. dzieki za opow..
      pozdrawiam

      Usuń