niedziela, 15 lipca 2012

Szarości...

W taka pogodę jak obecnie, naprawdę ciężko zdecydować się na wesoły, kolorowy makijaż...
Ciągle tylko deszcz, chmury i szarobure dni, które od czasu do czasu rozjaśnia słońce...

Tak więc tym razem u mnie szarości, które uwielbiam i zaraz po beżach, brązach najchętniej sięgam w codziennym makijażu właśnie po takie kolory... :)


Makijaż jest prosty... użyłam do niego szarego cienia KIKO, jasnego matowego cienia z Sephory... do tego czarny tusz i jasna, biała kredka z Avonu, którą uwielbiam i stosuję od lat... :)

Wiecie, że ja raczej maluję się delikatnie, więc ten makijaż jest już dla mnie z rodzaju tych mocniejszych... ;)
...dla Was wydaje mi się, że będzie odpowiedni także na co dzień...

Jak Wam się podoba?

:)

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny efekt - niby się w oczy nie rzuca, a jednak ładnie podkresla oko :-)

    OdpowiedzUsuń