piątek, 7 września 2012

Saeco Xsmall czyli nowa domowa miłość...

Dzięki niemu każdy dzień można zacząć jeszcze milej... ;)

Nic tak nie smakuje o poranku jak świeżo zaparzona, dobra kawa... uwielbiam aromat kawy a zaraz po otwarciu opakowania moagłabym trzymać w nim nos do absolutnego wywietrzenia... :P Wiem... niezbyt normalne... ;)

Odkąd w naszym domku zagościł ten czarny szatan, uzależniłam się już od kawy ostatecznie... :)


Pisałam Wam ostatnio, że zdecydowaliśmy się na zakup tego ekspresu, gdyż od dawna chodził nam on po głowie... dostali podobny niedyś męża rodzice i zawsze lubiliśmy napić się kawy w niedzielne popołudnie... niestety, teraz tak często się już nie zdarza, więc trzeba sobie jakoś radzić... ;)


Szczerzę mogę Wam polecić ten ekspres, ten model i firmę... posłuży Wam z pewnością na lata...
A tymczasem kilka słów o jego możliwościach...


Wygląda może niespecjalnie... ale zapewniem, że umie wiele... :)
...sam mieli kawę... to duży plus, bo nieczęsto są ekspresy z młynkiem a warto zwrócić na to jednak uwagę... parzy ze świeżo zmielonych ziaren dwa rodzaje kawy... malutką typu espresso lub tak jak ja lubię bardziej, americano, czyli większą z dodatkiem większej ilości wody...
Można nim także spienić mleko lub na przykład zaparzyć herbatę...


Idealnie pasują także do niego zarówno małe filiżanki (to te zakupione za grosze w Nanu Nana) oraz większe kubki... no chyba, że jakieś olbrzymy... to nie... ;)

Kawę kupujemy w ziarenkach... wybór jest ogromny, więc można poszaleć... nalepiej decydować się na włoskie kawy, podobno są najlepsze i aby bya w 100% arabica, chociaż ja nie odczuwam jakiejś diametralnej różnicy... mamy też pewność co mielimy... wcześniej piliśmy kawę rozpuszczalną i zawsze mama mi mówiła, że to już nie kawa... ;) Ja i tak nadal czasami taką piję i lubię... :P


Polecam Wam również do kawy dodać odrobinę syropu zamiast cukru... orzechowy, carmelowy... to chyba moje ulubione... ;)


Ekspres zakupiliśmy w Mediamarkt w jakiejś promocji... mąż natomiast pamiętam, że okazyjnie dla rodziców zakupił na allegro...

To chyba na tyle... jeśli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem...

Napiszcie koniecznie jaką Wy kawę lubicie/pijecie najczęściej... chętnie poczytam bo to dla mnie ostatnio aktualny temat... ;)

Miłego wieczorku!


:)



6 komentarzy:

  1. poluje na taki ale jest jeden problem: piłabym za dużo kawy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jako kawoszka(akualnie na odwyku) zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I used to be able to find good info from your blog articles.


    Feel free to surf to my weblog: found it for you

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy z ekspresem były już jakieś problemy techniczne? Ile kosztował w tej promocji w media markcie?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztowal 179euro i smiga jak popierniczony. Jedna sprawa jednak o ktorej musze napisac. Okolo 2 lata temu kupil moj maz dla swoich rodzicow ten sam model ale nie Saeco Philips a samo Saeco. Tamten chociaz wyglada tak samo (inny kolor) to "pracuje" znacznie ciszej i chyba mniej wody zbieta w tej tacce. Tak czy inaczej polecam :)

      Usuń
  5. Dobry wieczór, mam pytanie - planuję zakupić sobie ten ekspres. Jestem początkujący w temacie kawy, dotąd piłem głównie rozpuszczalną. Ten model zachęcił mnie stosunkiem ceny do możliwości + młynek. Proszę o opinię po 2 latach - czy ekspres wytrzymał próbę czasu? Czy były awarie? Jak jest z utrzymaniem i czyszczeniem? Czy jest bardzo "kawożerny"? Z góry dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzi, bardzo pomogą mi podjąć decyzję.

    tom

    OdpowiedzUsuń