środa, 19 września 2012

Wish lista na sezon jesień/zima...

To ja poproszę... ;)

Sezon jesień/zima zawitał na dobre we wszystkich sklepach a temperatury za oknem powoli skłaniają nas do przemyślenia dokładnie naszej garderoby... no i pojawia się odwieczne pytanie... w co ja się ubiorę kiedy za oknem szaro, buro i zimno...
Strasznie tego nie lubię, bo wszystko co ciepłe zazwyczaj przypomina worek po ziemniakach, jest bezkształtne, duże, dodaje kilogramów i odbiera kobiecości... ;)

Tym razem na letnich wyprzedażach poczyniłam zakupy właśnie z myślą o nadchodzącej porze roku, żeby później nie obudzić się z 'ręką w nocniku' i absolutnie tego nie żałuję, bo tak naprawdę wszystko ładnie wpasowuje się w nadchodzące trendy... ;)
Jeśli macie ochotę, to pokaże Wam kilka nowości w mojej szafie...

Tymczasem, jako że kobieta należy do przekornych istot i zawsze upatrzy sobie coś nowego, stworzyłam moją wish listę rzeczy, które absolutnie by mi się przydały, ale mój portfel się na nie nie zgadza (mam wrażenie, że wszystko strasznie podrożało, byle bluzka kosztuje 50 euro :|)...

Parka... strasznie kusi mnie ta zielona kurtała, choć długo się do tego trendu przekonywałam...




... ewentualnie może być ćwiekowana kamizela nałożona na przykład na skórzaną kurtkę... ;)
Bardzo praktyczne i zdecydowanie tańsze...


Kraciasta koszula... ta mnie urzekła totalnie mimo opadających, 'smutnych' naćwiekowanych kieszeni...


Swetrzysko... bardzo lubię takie oversizowe, ciepłe ocieplacze...


Czarne rurki... nie wiem jak to się stało, ale nie mam takich spodni w swojej garderobie, poprzednie niestety z powodu silnej eksploatacji trafiły w ubiegłym sezonie do kubła... ;)
To może oznaczać tylko jedno, to bardzo przydatna i niezbędna część ubioru... 


Czarne buty... bardzo podoba mi się styl motocyklowych, wyższych oficerek... 


... super wyglądają z ćwiekami a te chodzą za mną już od dawna... :)


Źródło: zara.com

Tak naprawdę nie wiem, czy na którąś z tych rzeczy się skuszę... czas pokaże... ;) 
Najskuteczniej odstraszają mnie ceny... 

Czy coś z tych rzeczy jest również na Waszej liście...

:)

Pozdrawiam!








3 komentarze:

  1. te ostatnie buty z zary są cudowne ale cena zwala z nóg..

    OdpowiedzUsuń
  2. parkę mam tyle, że brązową z lumpexu:) butki mi się takie podobają bardzo, ale upatrzyłam też sobie skórzane kozaki na grubym obcasie - z czegoś będzie trzeba zrezygnować

    OdpowiedzUsuń
  3. parka chodzi i za mna, dawno nie mialam. Z cwiekami kupilam baletki z M%S, bardzo fajne i wygodne

    OdpowiedzUsuń