Dzisiaj mały test lakierów z H&M, które pokazywałam Wam tutaj...
... długo zastanawiałam się, po który sięgnąć, ale w rezultacie zdecydowałam się na dwa skrajne kolory, czyli cielisty beż oraz brokatowy grafit...
Wyszło dość pstrokato i nietypowo... ;)
Lakiery z H&M strasznie lubię za: małe, słodkie buteleczki, które łatwo wykończyć, za sezonowe kolory, za to że ślicznie błyszczą i wysychają szybko tworząc cienkie, jednolite warstwy...
Jakkolwiek jednak zestaw powędrował do mojej koleżanki, która również uwielbia lakiery i te kolory może lepiej sprawdzą się u niej, bo nie do końca znajdowałam u mnie ich zastosowanie... ;)
Pozdrawiam i ściskam!!!
:)
Ślicznie! Optymalna ilość brokatu
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny efekt.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńnie jest pstrokato;p jest uroczo!
OdpowiedzUsuń