Moja najnowsza pomadka, która pobiła wszystkie dotychczasowe na łopatki... ;)
Mowa oczywiście o szmince z firmy Celia z serii NUDE...
Zamówiłam ją na allegro, bo wiem, że z jej dostępnością różnie bywa, gdzie zapłaciłam z przesyłką ok. 16 zł...
Kolor 602 wydał mi się najbardziej uniwersalny i naturalny...
Pomadka oprawiona jest w złote, metalowe opakowanie, które dokładnie się zamyka...
I choć wygląda na intensywną... na ustach jest niesamowicie lekka, pięknie je wygładza i nawilża...
Uwielbiam jej błyszczyko-pomadkową formułę i niesamowity!!! zapach, który jest moim NAJ... czyli winogronowy, przepyszny, przywodzący na myśl lato i winnice na stokach Toskanii... ;)
No może trochę mnie poniosło, ale zapach ten w kosmetykach lubię najbardziej i jeśli znacie greckie masło Shea z Mydlarni u Franciszka, albo brązujący balsam z Nivea (chyba już niedostępny, niestety :/)... to to jest ten zapach! :D
Uwielbiam tą pomadkę i obecnie zamieszkała w lodówce, by zachować ją jak najdłużej w takiej formie... ;)
Polecam jeśli jeszcze nie miałyście...
:)
u mnie nigdzie jej u siebie nie mogę znaleźć :)
OdpowiedzUsuńmoże w końcu zamówię ją przez interenet, kolor jest bardzo ładny ;)
miałam ten sam problem... zamów na allegro... ;)
UsuńBardzo się na nią napalam, ale mam tyle pomadek, że jeszcze jedna i szufladkę nie domknę :)
OdpowiedzUsuńMam 3 te pomadko-blyszczyki i jestem z nich mega zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadny kolor na co dzień, lubię takie lekkie i nawilżające pomadki.
OdpowiedzUsuń...w takim razie ta by Ci się super sprawdziła... :)
UsuńSą swietnie, ale latem w torebce niestety nie wytrzymają...
OdpowiedzUsuń