Dzisiaj w kilku ujęciach ostatnio namiętnie używany róż z KIKO, który wpadł Wam w oko podobnie jak i mi... ;)
Róż jest wypiekany, złożony z 3 kolorów tworzących mozaikę...
Możemy je stosować osobno co ja zresztą zazwyczaj czynię...
...jasny róż na puce ;),
brzoskwinię delikatnie na policzki
a pod kości policzkowe (które praktycznie u mnie nie występują ;)) najbardziej koncentruję brąz...
lub możemy też zmieszać wszystkie je ze sobą i zastosować jak normalny róż, co również wygląda bardzo ładnie i naturalnie...
Pigmentacja idealna... co oznacza, że w odpowiedniej ilości nie można zrobić sobie nim plam ani matrioszki, ale też dokładając produktu, można nieco pogłębić kolor...
A tak mniej więcej wygląda na policzku...
ja zazwyczaj aplikuję go flat top'em z Real Techniques delikatnie 'stęplując' poszczególne kolory i ta metoda póki co sprawdza mi się najlepiej...
A jak Wam się podoba?
:)
p.s. uffff, u Was też tak gorąco?!... ;)
piękny jest i ślicznie na Twojej buzi wygląda :)
OdpowiedzUsuńu nas też tak gorąco... :P
Niedługo wybieram się do Monachium i jestem ciekawa, co poleciłabyś aby koniecznie zobaczyć i oczywiście jakie sklepy i centra handlowe odwiedzić? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńdusia9193@wp.pl
Hej :) postaram się dzisiaj wieczorem odpowiedziec Ci na maila... ;) jeśli chodzi o centra handlowe i zakupy nie moglas lepiej trafic... ;) Pozdrawiam! ZL
Usuńzakochałam się w nim, jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatnie i swiezo wyglada
OdpowiedzUsuńPozdraiwam
Mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuń