Zapraszam Was Kochani po dłuższej przerwie na nowy post z ulubieńcami roku... mam nadzieję, że się stęskniliście chociaż troszkę... ;)
W ubiegłym roku muszę przyznać, że dużą rolę odegrała pielęgnacja... a w tym duuuużo nowych, trafionych odkryć w produktach do włosów... :)
Wszystkie uwielbiam!!!
Jeśli chodzi o twarz, nie obyło się także bez kilku hitów, żel radzi sobie z oczyszczaniem fenomenalnie, nie przesuszając przy tym cery, maseczka idealnie łagodzi wszelkie stany zapalne (czyt. trądzik) a płyn usuwa makijaż nawet ten mocniejszy... ;)
W kolorówce natomiast wzięła górę naturalność (UD nr 1 w dziedzinie oczy, BB Cream idealny do twarzy, kredki Astor i pomadka Essence pięknie podkreślające usta) i skuteczność, czyli powalająca trwałość (KIKI - eyelinery, które przypominają mi te z Sephory oraz długotrwałe kredki UD i KIKO - love it!)...
Jeśli macie ochotę posłuchać o moich odkryciach troszkę więcej, zapraszam do oglądania... :)
Pozdrawiam Was ciepło!
ZL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz