Zdecydowałam się na wypróbowanie zakupionych ostatnio naklejek na paznokcie z Essence...
Wybrałam na początek 'popękane lusterko' ;)
Generalnie sam zamysł i ogólny efekt bardzo mi się podoba... jednak jak widzicie, ciężko dopasować naklejkę idealnie do paznokcia, tak aby w każdym miejscu przylegała i 'nie falowała'... ;)
Zauważyłam, że o wiele lepiej się trzymają na świeżo pomalowanej warstwie lakieru... ale efekt nadal jest daleki od ideału...
Na następny dzień, mimo, że naklejki utrwaliłam bezbarwnym lakierem, były już takie... :/
Zaczepiały dosłownie o wszystko!... jak złamany paznokieć, a wiemy jakie to potrafi być wkurzające... wyobraźcie sobie ten efekt na wszystkich palcach... :P grrrr
Musiałam je natychmiast ściągnąć...
Szczerze mówiąc myślałam, że są bardziej trwałe i właśnie na tym będzie polegała cała zabawa... niestety okazało się inaczej... :(
...myślę już jak tu wykorzystać pozostałe... ale mam chyba pewien pomysł... ;)
Buziaki... :*
Z daleka wyglądają świetnie. Szkoda, że się zadzierają i zaginają :(
OdpowiedzUsuńten model wygląda prawie jak minx :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię tego uczucia zadartego/ złamanego paznokcia..
Prawie robi duża różnicę... :P
Usuń... ale faktycznie, troszkę masz rację... :)
Myślałam,że są bardziej trwałe:-(p.s.b.fajny blog,miło się czyta;-)
OdpowiedzUsuń... dziękuję... :)
UsuńI'd like to find out more? I'd care to find out more details.
OdpowiedzUsuńMy web blog: www.clearporescoupons.com