Doświadczona przez życie wyciągnęłam wnioski i zdecydowałam, że ubijanie białek i bitej śmietany bez użycia miksera nie jest dobrym pomysłem... :)
Zdecydowałam się ułatwić sobie sprawę... ;)
No może nie wygląda dokładnie tak jak na opakowaniu, ale co tam... :D
... nadal zapowiada się dobrze, więc zobaczymy... :)
Dla mnie tort w takie formie to nowość... nie mam pojęcia, czy jest jadalny... ;)
Dajcie znać czy jadłyście już może podobne mrożone cuda... :)
ja białka ubijam tylko trzepaczką :P na sztywno :D
OdpowiedzUsuńdobra! :D
UsuńTo najlepsza firma chyba w DE mrożonych wypieków!!! Są PYCHA!!! :)
OdpowiedzUsuń