COLOUR ARTS - Essence... zapowiedź

Jejku, jak ja zobaczyłam zapowiedź tej limitowanki to źrenice mi się rozszerzyły a serce zabiło mocniej... :D hehe

Mowa o COLOUR ARTS z Essence... 

...to ja może przejdę do obrazków... ;)

W skład wchodzą bazy pod pigmenty: do oczu, ust oraz paznokci... 

Słoiczki do mieszania i tworzenia swoich własnych pigmentów... :o

oraz aplikator z sylikonową końcówką...

Oraz 20! pigmentów w pieknych kolorach... achhh 

Te słoiczki naprawdę wyglądają cudnie i zachęcająco...

Kolory (rząd górny od lewej): papREDzzi, WOW it’s orange!, safety first, miss piggy’s lollipop, strawberry smoothie

(rząd dolny od lewej): cotton candy, pure love, smell the caramel, cop & copper, box of chocolate

c.d. (rząd górny od lewej): black sparrow, star dust, fairy dust, studio 54, be my BRIGHTSsmaid

(rząd dolny od lewej): broadway starlet, blueberry muffin, dory in love, littke mermaid, kiss the frog.

Szczerze... już się nie mogę doczekać i wypatruję jej z niecierpliwością!!!

Po pierwszy raz od dawna mogę powiedzieć, że z limitowanki Essence... chcę kupić wszystko!!! :D

Mam nadzieję, że dotrze także do Polski... ;) 

Otarło się o moje uszy, że ma zostać wprowadzona do stałej sprzedaży, ale pewności nie mam...

Mogę jednak powiedzieć, że zapowiada się naprawdę nieźle... piękne kolory, przystępne ceny: przedział od ok. 6-10 zł (1,29 - 1,79 euro gadżety oraz 2,49 euro pigmenty)...

To jest to! ;)

A Wy co o niej myślicie?