Ostatnio zakupiłam podkład, o którym wiem, że było głośno swego czasu... przede wszystkim dzięki jego przystępnej cenie (39 zł za 15 ml) i łatwym dostępie w sieci drogerii Douglas...
Niestety nie udało mi się go wówczas zakupić, ale natrafiłam na niego również w Niemczech w cenie 9 euro i nie zastanawiałam się ani minuty... :)
Podkład ten jest w mniejszej wersji niż pełnowymiarowy produkt (30 ml), co wydaje mi się być znakomitym pomysłem, bo ja zawsze mam problem ze zużywaniem większych tubek i butelek tego właśnie kosmetyku... 15 ml to według mnie w sam raz... :)
Posiada SPF 10... oczywiście mile widziany byłby większy, ale myślę, że nie jest źle, bo od ochrony zawsze mamy różnego rodzaju kremy... :)
Ważność - 24 miesiące
Występował podobnie jak w Polsce tylko w jednym kolorze Intensity 2.0, który jest bardzo naturalnym odcieniem...
Na obecną porę roku jest nieco dla mnie za jasny, ale w zimnych miesiącach, myślę że będzie idealny...
Z tego względu, że nie używałam go długo, nie będę pisać na jego temat zbyt wiele...
Zauważyłam, że jest dość płynny, dobrze kryje i wyrównuje koloryt cery, myślę, że u osób, które mają taką tendencję, może podkreślać suche skórki...
Przypomina mi bardzo podkład Maybelline - Affinitone, wiem, że to zupełnie inna półka cenowa i być może gdybym dłużej go używała zauważyłabym jakieś większe różnice, ale moje pierwsze wrażenie pod względem konsystencji, koloru, krycia... :)
Dajcie znać jeśli skusiliście się na ten produkt...
co o nim myślicie?
I jakie są Wasze ulubione podkłady...
:)
też chciałam skorzystać z tej promocji ale dla mnie kolor był zbyt ciemny...
OdpowiedzUsuń... no co Ty?... dla mnie teraz jest za jasny... oby w zimie nie był za ciemny w takim razie... :P
Usuń