Flormar - nr 38

Byłam bardzo ciekawa firmy Flormar... kupiłam z niej lakiery, aby wypróbować i przetestować je osobiście i zobaczyć jak się sprawdzą...

Wybrałam biały oraz purpurowy z drobinkami i dzisiaj właśnie ten pokażę Wam jak wygląda na moich paznokciach... :)

Nr lakieru - 38

Pojemność - 10 ml

Ważność - 18 miesięcy

Zdecydowałam się na ten kolor ponieważ był nietypowy i nie miałam takiego w swojej kolekcji... zauroczyły mnie zatopione w nim niebiesko-fioletowe drobinki... :)

Niestety kolor jego jest dziwny... :) Sama struktura bardzo mi się podoba, ale kryje bardzo słabo, musiałam nanieść 4 warstwy! aby uzyskać efekt jak na zdjęciach...

Kolor... sama nie wiem... biskupi, ale nie do końca chyba w moim stylu... wiem, sama wybrałam... ;) ale czasem dopiero gdy mamy lakier na paznokciach okazuje się czy nam odpowiada... :)

Lakier na pewno nie jest też 'long wear'... być może to przez ilość warstw, ale po dwóch dniach odchodził po prysznicu jak gumowa naklejka... jeśli wiecie co mam na myśli... ;)

Zdjęcie z flashem...

Lakier ten wydaje mi się, że idealnie sprawdzi się jako top coat... solo wymaga zbyt wielu warstw i jest nietrwały... pomijam fakt nie do końca trafionego koloru... ;)

Co za nim przemawia natomiast na plus: 

- szybciutko wysycha

- tworzy jednolitą, gładką powierzchnie (nie są wyczuwalne na niej żadne drobiny, brokaty czy nierówności)

- niektóre kolory są niesamowite... opalizujące, brokatowe, metaliczne, holograficzne i naprawdę wybierać jest w czym... ;)

- wygodny pędzelek... zwłaszcza jego długa końcówka sprawia, że lepiej się nim włada... ;)

Generalnie lakiery są ciekawe... warto wypróbować za cenę ok. 2 euro możemy znaleźć naprawdę piękne a przede wszystkim nietypowe kolory... :)

Pozdrawiam ciepło!!!

:)