U mnie jak zwykle wszystko z opóźnieniem... zupełnie zapomniałam Wam pokazać lakier
Artdeco 117
...czyli ten jeszcze upolowany podczas douglasowych wyprzedaży o nieco cieplejszym odcieniu niż jego brat... ;)
Jest on bardzo trwały a na paznokciu jakby twardy, kryje już przy jednej, cieniutkiej warstwie i zasycha dosłownie w kilka sekund... do tego ten połysk, dzięki czemu paznokcie wyglądają cały czas jak dopiero co pomalowane... :)
Nie mam do nich absolutnie żadnych zastrzeżeń... szkoda tylko, że w normalnej cenie są takie drogie (ok. 7-8 euro), bo chętnie wypróbowałabym inne kolory... :/
Pozdrawiam Was ciepło!!!
Dobrej nocy...
:)
Ale piękny:) Jest jeszcze w Douglasie???
OdpowiedzUsuńpiękny jest <:
OdpowiedzUsuńŚliczny subtelny kolor, idealny do codziennego stroju jesienią :)
OdpowiedzUsuń