Ostatnie odkrycie... Chai Latte...

W pracy spotkałam się jakiś czas temu ze specyficznym napojem podawanym zarówno na zimno jak i ciepło o nazwie Chai Latte...

Długo nie mogłam się do niego przekonać, gdyż jest podawany on z mlekiem i dosyć specyficznie, korzennie pachnie... jak go jednak tylko spróbowałam, pokochałam od pierwszego łyku!!! ;)

Jest to nic innego jak napój na bazie herbaty wzbogacony o mieszankę przypraw takich jak kardamon, cynamon, imbir, goździki oraz dopełniony mlekiem...

Tak naprawdę smak jest ciężki do opisania aczkolwiek bardzo smaczny... dla wszystkich zwolenników orientalnych smaków i zapachów to na pewno idealny wybór na jesienne wieczory, gdyż posiada on właściwości rozgrzewające...

Ja znalazłam jej odpowiednik w sklepie i oczywiście musiałam wypróbować...

Napój jest w saszetkach, gdzie mamy już wszystko zmieszane, wystarczy zalać je jedynie wodą lub mlekiem... 

Widziałam, że są różne jego wersje... waniliowa, czekoladowa, cynamonowa itp...

Koniecznie musicie spróbować, bo jest przepyszna!!!

:)