wtorek, 19 marca 2013

Make-up sponge Essence i wielkie rozczarowanie!!!

Gąbeczka przypominająca Beauty Blender niestety zupełnie się nie sprawdziła...
...zresztą sami zobaczycie...


Wyglądem i strukturą wyglądała bardzo obiecująco...


Zaraz po namoczeniu zwiększyła się prawie dwukrotnie i stała się bardziej sprężysta...


Niestety, jak przyszło do testów...

...po dwukrotnym użyciu gąbeczka wyglądała już tak...


... podkład się nie doprał, co w zaistniałej sytuacji jest najmniejszym problemem...

...gąbeczka prawie się rozpadła i niestety nie nadaje się do użytku mimo, że bardzo dobrze nakładała podkład dając delikatne, naturalne krycie i wykończenie...

Niestety była także za twarda po namoczeniu przez co podczas aplikacji podkłądu miałam wrażenie jakbym boksowała się małą rękawicą bokserską po twarzy...


Koszt: 3,95 euro...
 ...owszem niedużo, ale zdecydowanie za drogo jak na produkt, który używamy tylko dwa razy... :/

Jestem niestety nią bardzo zawiedziona, bo miałam nadzieję, że zastąpi gąbeczki, które już mi się kończą a tak je lubię i znajdę ich odpowiednik...

Nie polecam, przestrzegam i stanowczo odradzam!

:/


14 komentarzy:

  1. 4€ za gąbkę jednorazowego użytku to rozbój w biały dzień, jak dla mnie. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  2. A właśnie miałam ją kupić :(

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurcze, ale się rozwaliła !
    no szkoda, miałam ją kupić .. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej.. nie spodziewałam się ! ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo kurczę, a tak się ładnie zapowiadało. Ciekawe, czy każda sztuka tak ma. A jeśli nie, to i tak nie warto kupować bo nie wiadomo na co się trafi ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym oddala ...
    nie naleze do osob upierdliwych i za bardzo wymagajacych ale takie cos to przesada .... to gabka do makijazu wielokrotnego uzytku i powinni sie postarac o lepsza jakosc ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym jej w ogole nie kupila :D gdzies mam moja z p2 chyba bede musiala w koncu sprawdzic, czy tez cos takiego sie zrobi... ale o tej, ze to totalna lipa to pisaly juz dziewczyny, zanim ona weszla do sprzedazy... te co ja do testow dostaly, to wlasnie pisaly, ze po pierwszym uzyciu sie po porostu rozpada :/

      Usuń
    2. kurcze gdybym wiedziała... też bym jej nigdy nie kupiła...
      straszny bubel... :/

      Usuń
  7. A chciałam kupić to jajo.. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. A tak się ładnie zapowiadało. Dziadostwo.

    OdpowiedzUsuń
  9. o jej, biedna gąbeczka, a raczej Ty, że essence nam taki bubelek zaserwowało

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzisiaj widziałam foto takiej "głodnej gąbeczki" rozprutej w pół hehe Naprawdę szkoda, że się rozpadła :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze, a tak zastanawiałam się nad jej kupnem... Nic to, chyba podziękuję za nia, tym bardziej że widziałam już kilka podobnych recenzji, gdy gąbka się rozwala :(

    OdpowiedzUsuń