Bardzo często wspominałam Wam o jednym z moich ulubionych kosmetyków, mianowicie korektorze oraz bazie pod cienie z Essence I love STAGE...
Niestety od jakiegoś czasu mam co do tego kosmetyku mieszane uczucia a ostatnio muszę stwierdzić, że okazał się ogromnym rozczarowaniem o czym dowiecie się wkrótce w najnowszym filmiku, który powinien pojawić się już wkrótce...
Jak zaczęłam z nim przygodę i zakupiłam po raz pierwszy byłam oczarowana...
ładny kolor idealnie wtapiający się w skórę...
wygodny aplikator
krycie, marzenie...
miła, niezbyt ciężka konsystencja
oraz trwałość i naturalny wygląd przez cały dzień...
Wraz z każdym kolejnym opakowaniem nabierałam jednak wątpliwości czy to oby na pewno ten sam kosmetyk... myślałam jednak, że to może efekt pustej buteleczki sprawia wrażenie, że kolor jest jaśniejszy...
... niestety swatche mówią same za siebie...
Kosmetyk jest dużo ciemniejszy a na twarzy wygląda na pomarańczowy... z aplikatora zszedł cały welur przez co drapie po twarzy i to przemawia ostatecznie za tym, że to już ostatni egzemplarz jaki był w moim posiadaniu... :/
Bardzo go lubiłam i był to mój zdecydowany faworyt, ale w tej sytuacji nie będę Was namawiać do jego zakupu a wręcz przed nim ostrzegam...
Pozdrawiam!!!
:)
Kurcze no kombinują coś ;/ a już miałam kupować bo korektor mi się kończy.
OdpowiedzUsuńwww.alu-ap.blogspot.com
spróbuj czegoś innego, bo z tego nie będziesz zadowolona... ;)
Usuńszkoda ze popsuli Twój ulubiony produkt...
OdpowiedzUsuńteż się wkurzyłam... zawsze tak jest, że jak coś lubię to tego albo już nie produkują, albo zmienia się na niekorzyść... :/
Usuńno szkoda, a nawet ostatnio myślałam nad jego kupnem i teraz sama nie wiem :|
OdpowiedzUsuńProducenci po prostu robią sobie jaja... Już wiem, że jak będę potrzebować takiego kosmetyku to zapewne nie kupię.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś nacięłam się na podkład Rimmela, kilka opakowań jasnych, a ostatnie zupełnie inny odcień miał i musiałam zrezygnować.
OdpowiedzUsuńno jak dla mnie nie ma zabawy jeśli chodzi o kolory i odcienie... kurde, co to ma być?! :/ disappointed...
UsuńOj nie zawsze to co nowsze jest lepsze;/ Niestety
OdpowiedzUsuń