Zapraszam Was na spóźnionych ulubieńców czerwca... :)
Zebrałam się w końcu na nagranie takiego filmiku, choć wszelkie znaki na niebie i ziemi mówiły 'daj sobie z tym spokój'... ;)
Są to mieszani ulubieńcy, czyli taki chaotyczny misz-masz... ale takie filmiki osobiście lubię najbardziej... :)
Oczywiście ulubieńcy z poprzednich filmików nadal są jak najbardziej aktualni, ale parę produktów dołączyło do całej gromadki...
A co u Was sprawdziło się w czerwcu?
Pozdrawiam ciepło!
:)
Film widziałam, bardzo mi się podobał :-)
OdpowiedzUsuńWiem, że się powtarzam, ale jestem pod wrażeniem Twojej hodowli roślin :-)
Suszyłaś nasiona przed zasianiem?
Pozdrawiam serdecznie
Nie, absolutnie nic z nimi nie robilam... Oplukalam z miazszu i polozylam na ziemi lekko dociskajac, żeby mialy dostep do wilgoci... ;) sprobuj koniecznie... Raz prawie arbuza wychodowalam... :D
Usuń