Ostatnio nawiedziłam sklep KIKO... obecnie trwa promocja na wszystkie lakiery z tej firmy - 2,5 euro za sztukę... ;)
ja lakierów tak naprawdę nie potrzebuję, no ale...
... z pustymi rękami wyjść nie mogłam... :D
Zakupiłam lakier - Sparkle touch, nie mam niestety tego z MySecret, ale ten efekt wydaję się być zbliżony i bardzo mi się spodobał...
Jego nr to 270, niestety nie wiem czy jest w regularnej sprzedaży, czy to jakiś tymczasowy 'model' a było ich zaledwie kilka...
Okres ważności - 36 miesięcy od otwarcia... to bardzo dłuuugo...
...podobnie jak w przypadku lakierów Essie... a nawet dłużej, bo one mają 30 miesięcy... bynajmniej te, które mam ja... ;)
Pędzelki są również do paznokci a konkretnie do ich zdobienia...
... ale jakie będą miały przeznaczenie u mnie, to się jeszcze okaże... ;)
Zdecydowałam się na wachlarz i cieniutki, jak do eyelinera...
Są bardzo fajnie wykonane, solidne, nie za długie rączki, włosie mięciutkie, naprawdę super...
Każda z tych rzeczy kosztowała 1,50 euro, więc wydaje mi się, że nie dużo...
...zobaczymy jak się jednak sprawdzą w akcji... :)
Pozdrawiam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz