Kolejna seria kosmetyków Essence w iście letniej odsłonie... mowa o Miami Roller Girl, na którą trafiłam ostatnio w Douglasie... ;)
Moje pierwsze wrażenie na jej temat to... WOW... ale kolory!
Troszkę jak zachodzące słońce... ;)
Już rozważałam zakup lakieru, róż mnie zauroczył, ale posiadam już bardzo podobne kolory w swojej kolekcji, więc odpuściłam sobie zakup kolejnych...
Kolory lakierów:
01 bienvenido a miami, 02 miami p´ink, 03 four wheel drive und 04 miami heat
Kolorowe pasemka... to też nie dla mnie... :P
Mamy do wyboru trzy odcienie:
01 bienvenido a miami, 02 miami heat und 03 miami p´ink
Cienie... pigmentacja ich według mnie nie jest powalająca... bardzo delikatnie się prezentowały... praktycznie niewidoczne a szkoda, bo w tych odcieniach mogły by być ciekawe... :)
Wszystkie z tego co pamiętam z delikatnymi drobinkami... brąz wydał wpadający w cappucciono chyba najbardziej mi się spodobał... ;)
Kolory:
01 bienvenido a miami, 02 vice, vice baby und 03 miami p´ink
Balsamy do ust... przypadkowo możemy się zdecydować na kolor, którego wcale nie lubimy, gdyż zmieniają one kolor... pomarańczowy na różowy i na odwrót... ;)
Bardzo ładnie nawilżają usta pozostawiając delikatna, przezroczystą powłokę... usta są dodatkowo podkreślone delikatnym kolorem...
Kolory pomadek:
01 miami heat und 02 miami p´ink
Miłośniczki róży jednak namawiam na zakup tego... jest najbardziej napigmentowany ze wszystkich kosmetyków z tej serii (nie uwzględniając lakierów ;))
Jest on w kolorze: 01 dates on skates, który przechodzi intensywnego różu, przez koral do pomarańczu, wiec mamy tak jakby wielozadaniowy kosmetyk... ;)
Bardzo fajny, jeśli stawiacie na kolor na policzkach... :)
Co sądzicie o tej limitowanej serii?
Jak dla mnie trafia ona chyba w młodszy target... ;)
A Wy?
Spodobało się Wam coś?
:)
MI chyba tylko róż i lakiery wpadły w oko :) te pasemka wyglądają jak włóczka :P
OdpowiedzUsuńHehe, to prawda... nie wiem co im przyszło do głowy... pamiętam jakie takie pasemka dodawali kiedyś do Bravo Girl... :P
Usuńróż mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń