poniedziałek, 28 maja 2012

Cracker w akcji...


... chciałam Wam pokazać ostatnie paznokcie a właściwie kolory jaki na nich goszczą... 

Dawno nie było crackerów, a mam ich sporo i swego czasu bardzo mi się podobały... chyba mi się one trochę znudziły i opatrzyły... postanowiłam jednak odświeżyć nieco ich temat przy okazji pastelowych kolorów, które połączyłam z jednym z nich... mianowicie czarnym z Essence, pierwszym chyba wogóle zakupionym tego typu lakierem... :P

Dzieło jest jednak mojego męża... prawda, że zdolna z niego bestia... :D :D :D

Lakier po dwóch dniach nadal w całkiem niezłym stanie... cracker działa fajnie jako top coat, bo zcala i utwardza wszystkie warstwy pod spodem...


Zdjęcie z flashem...


Użyte kolory to:

Classics Charming nr 52 (Golden Rose) - niebieski (zaczynając od maluczkiego paluszka :P)
Golden Rose with protein nr 269 - koral
Essence (EL Blossoms etc...) nr 03 My Yellow Fellow - blado żółty
Golden Rose with protein nr 268 - pastelowy-łososiowy
Golden Rose Paris nr 225 - miętowy zielony

oraz Cracker Essence step 2...


Nie, nie robię nikomu masażu serca... chciałam Wam pokazać jak prezentują się kolory na obu dłoniach... :D


Jak Wam się podoba taki efekt?

1 komentarz: