Dziś pokażę Wam szminkę z Catrice o numerze 210 - Pinkadilly Circus jak wypada na ustach...
Kolor jest bardzo ciepły i nie nachalny...
Podoba mi się także wykończenie i delikatne nawilżenie jakie daje na ustach... nie mamy nasmarowanej warstwy, która się odznacza czy oddziela od ust, lecz stapia się z nimi idealnie...
Strasznie polubiłam się z tą szminką i nie wykluczam, że sięgnę z tej firmy po inne kolory... ;)
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!!!...
ja niestety spędzę go w pracy...
:)
bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńmimo koloru faktycznie wygląda bardzo naturalnie i idelanie :)
OdpowiedzUsuńkolor jest cudny na ustach bo w opakowaniu nieco przeraża;p
OdpowiedzUsuńSliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń